Jakie suplementy pomogą budować czysty mięsień?
Omówiliśmy sobie wcześniej niezbędne, podstawowe, popularne i zarazem najlepsze suplementy diety przyspieszające budowanie muskulatury, ale jakie dodatki pozwolą nam postawić na czysty mięsień? Były odżywki białkowe, gainery (węglowodanowo – białkowe), kreatyna. Wszystko czego możesz potrzebować, jeśli rozpatrujesz podstawy trenującego chcącego zwiększyć masę mięśniową i uzupełnić braki w diecie. Co jednak, gdy Twoje mięśnie potrzebują innego bodźca, a plan żywieniowy nie jest dopięty na ostatni guzik?
Suplementy diety pomagające zbudować czysty mięsień
Aminokwasy BCAA to jeden z tych dodatków, które poleca się zarówno w przypadku redukowania tkanki tłuszczowej, jak też budowania masy mięśniowej. Nie zapomnieliście na pewno, że proteiny są zbudowane właśnie z aminokwasów, które to pełnią rolę podstawowych jednostek budulcowych. BCAA, na które składają się trzy aminokwasy, tj. leucyna, walina i izoleucyna cechują się stosunkowo wysokimi właściwościami antykatabolicznymi (chronią przed katabolizmem, czyli nadmierną degradacją Twojej tkanki mięśniowej) oraz anabolicznymi (stymulują procesy budulcowe). Tego typu suplementy diety skupiają wokół siebie niezwykły potencjał regeneracyjny, szczególnie jeśli chodzi o regenerację powysiłkową.
Same korzyści!
Jest to kluczowy czynnik i zarazem moment dla przyspieszenia przyrostów beztłuszczowej masy ciała / dobrej jakości masy mięśniowej. Wraz z objętością mięśni w górę idą także parametry fizyczne, takie jak siła i wytrzymałość. Mało tego! Organizm jest w stanie wyczuć brak lub niedostatek jednego z trzech wspomnianych aminokwasów. Co wtedy? Maksymalna i szyba regeneracja, która w dużej mierze warunkuje poprawę muskulatury nie może się odbyć. Stopień odnowy ulega drastycznemu zaniżeniu… Warto też wspomnieć – również z praktycznego punktu widzenia – o roli energetycznej aminokwasów BCAA. Stosując je przed wysiłkiem fizycznym dostarczą zastrzyk energii niezbędnej do jego przeprowadzenia (co jest szczególnie cenione podczas okresu redukcji tłuszczowej, ale też wspomaga nas w walce o masę mięśniową).
Standardowe dawkowanie aminokwasów rozgałęzionych to około 10g na porcję, aczkolwiek wiele osób posługuje się również drobnymi obliczeniami. Mianowicie: 1g BCAA na 10kg masy ciała.
CLA + l-karnityna – stawiamy na czysty mięsień!
CLA, czyli w zasadzie sprzężony kwas linolowy to suplementy diety, po które głównie sięgają kobiety w czasie odchudzania. Oczywiście fakt, że produkt jest preferowany przez płeć piękną nie skreśla go od razu z listy korzystnych dla prawdziwych, trenujących mężczyzn – takich jak Ty! Nie sztuka zrobić dużą masę mięśniową i nie przejmować się przy tym dużym magazynowaniem tkanki tłuszczowej. Sztuka to wypracować spore przyrosty przy zachowaniu wysokiej jakości wspomnianej masy mięśniowej! Odbywa się to wolniej, ale efekt jest o wiele bardziej spektakularny.
Mniej tkanki tłuszczowej!
Warto zatem – poza optymalizacją swojej diety – zadbać o suplementy ograniczające odkładanie nadmiernych ilości tkanki tłuszczowej. Jednym z nich jest właśnie CLA, które to spełnia się w roli środka usprawniającego transport kwasów tłuszczowych krążących w organizmie. Suplementacja nim dodatkowo stymuluje uwalnianie kwasów tłuszczowych z komórek tłuszczu, co w połączeniu z lepszym transportem do ośrodków spalania – czyli mitochondriów – daje bardzo dobry rezultat. Ponadto, istnieją przesłanki, iż sprzężony kwas linolowy jest w stanie działać ograniczająco na dojrzewanie komórek tłuszczu, przez co nie zwiększają swojej objętości. Hamowanie ich dojrzewania może być równoznaczne ze zmniejszeniem dalszego odkładania tkanki tłuszczowej, co podczas budowania masy mięśniowej wydaje się być bardzo rozsądną opcją.
Po co nam l-karnityna?
Cóż… CLA nie poradzi sobie ze wszystkim. Tym bardziej, że wyższych kwasów tłuszczowych jest w naszym organizmie całkiem sporo, a zaliczamy je do bardzo opornych. Nie są w stanie samodzielnie przetransportować się do mitochondriów. Potrzebują do tego specjalnego transportera, jakim jest właśnie karnityna. Stosunkowo wysokie dawki l-karnityny w optymalnej formie są w stanie pozytywnie wpłynąć na wydolność, a także usprawnić transport kwasów tłuszczowych. W czym jest taka niezwykła? Suplementy diety zaliczane do tej grupy doskonale radzą sobie ze wspomnianymi wcześniej wyższymi kwasami tłuszczowymi. Łączą się z nimi i przenoszą je do ośrodków spalania, co wpływa też na podniesienie energetyki organizmu.
Glutamina – kontrowersyjna, ale pomaga budować czysty mięsień
Zacznijmy od tego, że glutamina jest jednym z tych aminokwasów wokół którego dopatrzymy się bardzo wielu kontrowersji. Posiada zarówno zwolenników, jak i oponentów. Oczywiście przede wszystkim należy postawić na jakość produktu. Zacznijmy jednak od tego, iż mówi się że wszystko zaczyna się od naszych jelit… Fakt – to właśnie jelita w dużej mierze sprzyjają przyswajaniu składników nam niezbędnych do optymalnego funkcjonowania. Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy z faktu, że posiada problemy z jelitami (które nie zawsze widać gołym okiem) czy zaburzenia flory bakteryjnej. A zadbanie o nie może zapewnić dobre samopoczucie, zdrowie i komfort psychiczny, co de facto przełoży się na lepsze rezultaty treningowe. Jakiś dobry środek na stan jelit? Hmm… No właśnie, glutamina! Ponadto, mimo wszelkich kontrowersji wydaje się nie mieć aż tak dużych właściwości anabolicznych, ale za to spisuje się jako suplement regeneracyjny i antykataboliczny, chroniący ciężko wypracowaną masę mięśniową przed spadkami.
Jakość, szybsze rezultaty i niższa cena – to możliwe! Bodymania poleca:
- Wyprzedaże Bodymania
- Promocje Bodymania
- BIOTECH Glutamine Zero
- OLIMP BCAA Xplode
- OLIMP L-Carnitine 1500 Extreme
Powyższy tekst umieszczony na blogu www.Bodymania.pl objęty jest ochroną wynikającą z ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Właścicielem autorskich praw majątkowych jest Bodymania Sp. z.o.o. i S.K. Zastrzega się, że w rozumieniu art. 25 ust.1 pkt.1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, dalsze rozpowszechnianie powyższego tekstu opublikowanego na blogu www.Bodymania.pl jest zabronione niezależnie od celu w jakim rozpowszechnienie miałoby nastąpić oraz niezależnie od użytego środka przekazu.
22 października 2017 @ 20:11
Mam 30 lat i od młodzika ostro trenuję. Jakoś dwa lata temu doznałem przestoju w budowaniu mięśni. Próbowałem wielu sposobów – zwiększenie kaloryczności posiłków, więcej produktów bogatych w białko i intensywniejszy trening na masę. Motywacja drastycznie spadała. Koledzy z siłowni podrzucili pomysł ze sterydami, ale jakoś sceptycznie podchodzę do tego tematu. Dobrze, że trener podrzucił mi LargoMass, przynajmniej wiem, że nie pompuję w siebie żadnych syntetyków. Zacząłem łączyć 1 tabletkę suplementu dziennie ze zbilansowaną dietą (którą ułożył dietetyk) oraz treningami z hantlami i sztangą. Robię regularnie bioimpedancję i wychodzi na to, że tkanka mięśniowa wzrasta. Ponadto efekty działania tego suplementu widać już gołym okiem. Według mnie to zasługa składu, w którym jest arginina, karnityna, kofeina i ten cudowny tribulus zwiększający testosteron.