Selen – zapomniany i niedoceniany

Selen? Hmm… Znacie zapewne wiele składników mineralnych, które poniekąd warunkują ogrom procesów związany zarówno z utrzymywaniem kondycji zdrowotnej, jak i stricte fizycznej / sportowej. O selenie mówi się ogólnie niewiele, jednakże nie zmienia to faktu, iż jest elementem niezbędnym dla naszego organizmu. Czasem nawet wśród suplementów diety można spotkać specjalne wydania kompleksów witaminowo – mineralnych z dodatkiem selenu. Ciekawe dlaczego… Niedobory tego pierwiastka mogą pogarszać naszą kondycję i zmaksymalizować ryzyko występowania niektórych chorób.

Selen – co to takiego i jaka jest jego rola?

Selen jest jednym z tych pierwiastków, które pozostają w cieniu innych jako te niedoceniane  i zapomniane. Nie oznacza to jednak, że jest nieistotny. Nic bardziej mylnego. Zacznijmy zatem od jego roli w organizmie. Pierwiastek ten spełnia się dobrze w roli antyoksydacyjnej, głównie służącej ochronie błon komórkowych wykazując jednocześnie działanie przeciwzapalne. Głównie chodzi o fakt związku między samym pierwiastkiem, a tzw. selenoproteinami, wśród których znajdziemy np. peroksydazy. Sprzyja regeneracji uszkodzonych struktur na tej płaszczyźnie. Należałoby więc wspomnieć również o roli selenu jako składnika niezwykle istotnych dla ustroju enzymów, takich jak peroksydaza glutationowa. Mówi się też o tym, że pierwiastek selenu – a dokładniej dodatkowa suplementacja i utrzymywanie jego optymalnych ilości – ogranicza procesy starzenia i działa antynowotworowo.

Właściwa i optymalna podaż selenu jest jednym z kluczowych elementów poprawnego funkcjonowania tarczycy. Związane jest to z aktywnością hormonów tarczycowych. Co selen ma z nimi wspólnego? Otóż selen znajduje się nie tylko w enzymach takich jak peroksydaza glutationowa czy reduktaza tioredoksyny, ale i w enzymach służących konwertowaniu hormonów tarczycy. W części badań odnotowano poprawę względem przemian T4 na T3. Pewne źródła mówią też o pozytywnym działaniu względem autoimmunologicznych chorób tarczycy.

Selen uczestniczy też w istotnych procesach, takich jak regeneracja kwasu askorbinowego (witamina C) z metabolitów, które de facto uległy utlenieniu. Analizując ogólne właściwości oraz pozytywy płynące z suplementacji i samej roli selenu można wywnioskować, iż optymalizuje funkcjonowanie układu immunologicznego. Zdaje to egzamin także w przypadku intensywnych treningów, gdzie układ odpornościowy jest szczególnie obciążany niezależnie od pory roku i innych okoliczności.

Selen – nadmiar i niedobór

Jak wiemy, zarówno nadmiar, jak i niedobór mogą być szkodliwe dla organizmu. Zdecydowanie trudniej odnotować regularny nadmiar selenu opierając się wyłącznie na produktach żywieniowych. Co innego, gdy w grę wchodzi jeszcze dodatkowa suplementacja. Pamiętajcie: kluczem jest równowaga i wzięcie pod uwagę wszelkich aspektów. Regularne (długotrwałe) przyjmowanie selenu w zbyt dużych ilościach może przyczynić się do występowania zmian natury neurologicznej – pomijając takie kwestie jak uszkodzenia skóry, włosów czy paznokci.

Zgodnie z danymi statystycznymi, w Europie spożycie selenu uległo stosunkowo dużemu obniżeniu. Co nie musi oznaczać, że jest to dobre. Wciąż niedobory są niskie, jednakże warto wiedzieć co może grozić przy długotrwałym występowaniu tego zjawiska, prawda? Otóż świetnie obrazują to zalety stosowania suplementacji selenem oraz utrzymywanie jego umiarkowanego spożycia. Pamiętacie jaka jest jego rola w organizmie, prawda? Wystarczy teraz wszystko odwrócić… Za niedoborami selenu mogą kryć się zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy, a także obniżenie ogólnej odporności organizmu. Znaczne i regularne zmniejszenie spożycia selenu (poniżej pewnych granic w trybie długotrwałym) hamuje produkcję selenoprotein, co z kolei odbija się negatywnie nie tylko na immunologii, ale i na mechanizmach naprawczych względem materiału genetycznego. Prowadzić to może również do zwiększenia ryzyka i jednoczesnego zmniejszenia ochrony przed niektórymi chorobami nowotworowymi czy też choroby niedokrwiennej serca. Oczywiście na temat pozytywnej roli suplementacji selenem względem chorób nowotworowych wciąż zdania są podzielone, zaś wyniki badań sprzeczna czy niekompletne. Warto jednak brać pod uwagę pewne możliwości czy zjawiska… Obniżeniu ulega też sprawność przebiegu mechanizmów przeciwzapalnych.

Podsumowanie

Jak widać selen odgrywa pozytywną rolę względem ogólno pojętej kondycji zdrowotnej , co również może przekładać się na sprawność wysiłkową. Uczula się, że niewielkie nawet niedobory tegoż pierwiastka mogą negatywnie odbijać się na zdrowiu, zaburzać niektóre funkcje, a także sprzyjać szybszemu rozwojowi określonych chorób. Stosowanie diety daje nam ten przywilej, że doskonale wiemy co spożywamy i w jakich ilościach. Warto wiedzieć jakie składniki oraz ile ich występuje w spożywanych przez nas produktach. Doskonałymi źródłami żywieniowymi selenu mogą być np.: wątroba, sezam, orzechy brazylijskie, nasiona słonecznika czy niektóre ryby (np. dorsz czy halibut). Jeśli posiadacie wiedzę o spożytej ilości selenu z pożywienia względem zapotrzebowania, to jak najbardziej można skorzystać z dodatkowej suplementacji jeśli podaż jest zbyt niska. Niektóre kompleksy witaminowo – mineralne zawierają już pewne ilości selenu adekwatnie do zwiększonych potrzeb osób intensywnie trenujących.

Powyższy tekst umieszczony na blogu www.Bodymania.pl objęty jest ochroną wynikającą z ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Właścicielem autorskich praw majątkowych jest Bodymania Sp. z.o.o. i S.K. Zastrzega się, że w rozumieniu art. 25 ust.1 pkt.1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, dalsze rozpowszechnianie powyższego tekstu opublikowanego na blogu www.Bodymania.pl jest zabronione niezależnie od celu w jakim rozpowszechnienie miałoby nastąpić oraz niezależnie od użytego środka przekazu.