Odżywka węglowodanowa Vitargo
Na rynku mamy multum suplementów, przez co na pewno niejednokrotnie ciężko było dokonać wyboru… Do tego w grupach danych produktów znajduje się również niemało środków konkretnych firm, a nawet różniących się składnikami pomocniczymi. Jedną z bazowych grup suplementów są odżywki węglowodanowe, nazywane też dość często energetycznymi. Wiemy, że energia jest niezbędna dla przeprowadzania ekstremalnego wysiłku fizycznego, a także do sprawnego przebiegu procesów biochemicznych zachodzących w organizmie. W skrócie: dzięki niej funkcjonujemy i żyjemy. W tej grupie suplementów istnieją dwie bazowe odżywki – mowa o tzw. carbo oraz vitargo. My zajmiemy się drugą z nich. A zatem, dlaczego akurat vitargo i dla kogo się sprawdzi?
Czym jest vitargo i czy suplementacja nim jest korzystna?
Vitargo to jedna z popularniejszych opcji odżywek węglowodanowych, których zadaniem jest przyspieszenie resyntezy glikogenu w warunkach np. nadkompensacji treningowej. Dodatkowo, ma stosunkowo szybko dostarczyć energię pracującym mięśniom oraz uzupełnić jej straty po intensywnym wysiłku fizycznym. Węglowodany, czyli cukrowce stanowią główne paliwo naszego organizmu – spożywamy ich najwięcej w diecie i po prostu na nich bazujemy. Oczywiście można też skoncentrować się na tłuszczach, czyniąc z nich dominujący materiał energetyczny. Jest to jednak nieco bardziej skomplikowane i nie wszyscy uważają to za idealną opcję dla nich, mimo badań przemawiających na korzyść takowych działań. Z reguły odżywki węglowodanowe mają za zadanie dostarczyć dużą ilość energii w krótkim czasie.
Vitargo to swego rodzaju skrobia wyróżniająca się dość ciekawymi właściwościami. Nie należy też mylić produktu z typowymi Waxy Maize – to odmienne suplementy węglowodanowe. Istotną kwestią okazuje się być tempo w jakim węglowodany nie tyle trafiają (choć to też ważne w pewnym sensie), co opuszczają żołądek.
Chodzi wszak o jak najszybsze przejście cukrowców z żołądka do jelit, skąd de facto mogą zostać wchłonięte i strawione. Organizm dalej będzie rozporządzał paliwem zgodnie z aktualnym zapotrzebowaniem (oczywiście dostarczane składniki musza być dobrane indywidualnie do danej osoby oraz jej poczynań). Szybki wzrost cukru we krwi często skutkuje równie gwałtownym wyrzutem insuliny, czyli hormonu stabilizującego poziom glukozy. Insulina jest też jednym z najbardziej anabolicznych hormonów, ale działa też w drugą stronę: nazywana jest hormonem tucznym. W tym jednak przypadku chodzi o szybkie zwiększenie energii oraz jej uzupełnienie.
Po podwyższeniu poziomu cukru i insuliny następuje resynteza glikogenu, czyli cukrowca który jesteśmy w stanie magazynować (w mięśniach, wątrobie i w mniejszych ilościach w mózgu) – nazywamy to magazynem glikogenowym. W tym czasie organizm podejmie też czynności anaboliczno – antykataboliczne względem stanu po treningowego. Oczywiście nie wszystko w przypadku węglowodanów sprowadza się do IG (Indeks Glikemiczny) i należy brać to pod uwagę.
Kilka lat temu publikowano badania przeprowadzane w Instytucie Karolinska z użyciem suplementów Vitargo, gdzie brano pod uwagę w szczególności poziom glikogenu mięśniowego. Test dotyczył wysiłku zarówno wytrzymałościowego, jak i typowo szybkościowego. Porównywano tutaj różnicę między węglowodanami typowo prostymi, a Vitargo względem aspektu glikogenu mięśniowego. Suplementacja napojem węglowodanowym odbywała się pod 30, 60 i 90 minutach od wysiłku. Wynik? Oszacowano, że po 2h od wysiłku Vitargo o 70% szybciej uzupełnia glikogen niż węglowodany proste.
Jeśli mamy zamiar ćwiczyć kilka razy dziennie lub poddawać się intensywnym wysiłkom wytrzymałościowym to Vitargo okazuje się dobrym wyborem. Wiele zależy od opuszczania węglowodanów z żołądka oraz absorpcji jelitowej – to z kolei wiąże się z czasem spożycia odżywki oraz zawartości rodzajowej i ilościowej cukrowców. Mogą to być najistotniejsze czynniki wpływające na tempo resyntezy glikogenu. A zatem, wybór odzywki węglowodanowej zależy od rodzaju naszego treningu i samego celu.
W innym badaniu wykazano znacznie szybszy wzrost glukozy we krwi po spożyciu (około 30 minut po) odżywki węglowodanowej typu carbo. Przewaga Vitargo została odnotowana po 45 minutach, gdzie poziom był wyższy i znacznie dłużej się utrzymywał.
Z drugiej jednak strony, na poziomie stricte amatorskim nie trzeba moim zdaniem aż tak „wydziwiać” – śmiało można sięgnąć po Carbo przy treningach kulturystycznych. Na pewno będzie to też o wiele tańsza opcja.
Co do porcji, jest to kwestia w dużej mierze indywidualna. Suplement świetnie uzupełni straty energii i szybko aktywuje resyntezę glikogenu ułatwiając organizmowi przebieg procesów regeneracyjnych i anaboliczno – antykatabolicznych. Można przyjąć razem z odżywką białkową po 10-15 minutach od zakończenia sesji treningowej. Są tez zwolennicy przyjmowania jednego i drugiego od razu po treningu, jednakże ja skłaniam się ku opcji odczekania (przynajmniej z odżywką białkową). Węglowodany i proteiny zadziałają synergicznie w tym okresie. Katabolizm po treningowy w czasie 10-15 minut nie wyrządzi większej szkody, natomiast wydzielający się kortyzol pomoże oczyścić mięśnie z nagromadzonych w czasie ćwiczeń toksyn.
Powyższy tekst umieszczony na blogu www.Bodymania.pl objęty jest ochroną wynikającą z ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Właścicielem autorskich praw majątkowych jest Bodymania Sp. z.o.o. i S.K. Zastrzega się, że w rozumieniu art. 25 ust.1 pkt.1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, dalsze rozpowszechnianie powyższego tekstu opublikowanego na blogu www.Bodymania.pl jest zabronione niezależnie od celu w jakim rozpowszechnienie miałoby nastąpić oraz niezależnie od użytego środka przekazu.